Polskie Prawo.

Dogs4ever

Co sądzicie o polskich karach za zabicie zwierzątka,psów, które zagryzły człowieka?

G&R

Jeśli chodzi o okrucieństwo wobec zwierząt uważam, że ludzie traktowani są zbyt ulgowo. 1-2 lata lub prace społeczne to nie jest żadna kara, albowiem ta ma nauczyć. Takiemu człowiekowi, który przykładowo znęcał się bestialsko nad zwierzęciem, a następnie porzucił martwe w lesie powinno się uświadomić, że to także żywy organizm, który również czuje. Zabrać np. do schroniska, pokazać cierpiące serduszka, pokrzywdzone przez ludzi. Nakazać mu pracować przy takich zwierzętach (pod nadzorem), aby obudzić w nim sumienie. Kara ma nauczyć.
Jeżeli to pies pogryzie człowieka, zaraz do uśpienia i nagonka na całą rasę. Czy to wina zwierząt? Czy one powinny odpowiadać za błędy opiekunów w wychowaniu? NIE - niestety ludzie uważają inaczej.

Dogs4ever

Dokładanie! Ludzie sądzą, że jak pies zagryzł kogoś to on jest zły. Nie czają tego, że to właściciel nie potrafił go odpowiednio wychować,socjalizować:/
A te kary za zabicie? Maltretowanie? Ludzie dostają większą karę za to, że np zniszczą czyjąś rzecz. Mad