FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Zwierzaki Strona Główna
->
Nasze koty
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie GMT + 4 Godziny
Skocz do:
Wybierz forum
Zwierzęta
----------------
Choroby
Wychowanie
Żywienie
Opieka
Akcesoria
Wypoczynek
Psi Świat
----------------
Nasze psy
Rasy psów
Koci Świat
----------------
Nasze koty
Rasy kotów
Zwierzaki
----------------
Konie
Chomiki
Koszatniczki
Szynszyle
Szczury
Myszy
Zwierzęcy świat
----------------
Handel
Tęczowy most
Media
Hodowle
Weterynaria
Wystawy
Opowiadania
Zabawy
FCI Grupa I - Psy pasterskie i stróżujące
FCI Grupa II - Pinczery, sznaucery, molosy i szwajcarskie psy pasterskie
FCI Grupa III - Teriery
FCI Grupa IV - Jamniki
FCI Grupa V - Szpice i rasy prymitywne
FCI Grupa VI - Psy gończe i rasy pokrewne
FCI Grupa VII - Wyżły
FCI Grupa VIII - Aportery, płochacze i psy wodne
FCI Grupa IX - Psy ozdobne i do towarzystwa
FCI Grupa X - Charty
Wolontariat
----------------
Wolontariat
Cierpienie
Fundacje
Prawo
Akcje
Organizacje
W potrzebie
----------------
Znaleziony
Zaginiony
Adopcje
Schroniska
Przygarnę
Forum
----------------
Na marginesie
Pomysły
Przedstaw się
Regulaminy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
AnnieXD
Wysłany: Sob 19:41, 02 Sty 2010
Temat postu:
Młodego, młodego, ale wielkiego
Mój 3-kilowy Spaślaczek...niech rośnie zdrowo
Ale pyszczek ma taki słodki...
G&R
Wysłany: Pią 23:46, 01 Sty 2010
Temat postu:
Aniu, jak to u młodego kociaczka. Pumbuś, gdy do nas trafił też miał takie spojrzenie. Malec wyrósł na cudownego kocura.
AnnieXD
Wysłany: Pią 21:57, 01 Sty 2010
Temat postu:
Oczy mojego Pisklaka są nie tyle tajemnicze(chociaż również), co raczej takie...niewinne i ciekawskie
G&R
Wysłany: Pią 21:49, 01 Sty 2010
Temat postu:
Te tajemnicze oczy chyba najbardziej mnie urzekają w tych stworzeniach.
AnnieXD
Wysłany: Pią 21:31, 01 Sty 2010
Temat postu:
Koty są wspaniałe.Właśnie ta ich niezależność od człowieka mnie w nich fascynuje.Sama mam kotkę rasy Neva Masquerade o imieniu Lavanya.Po prsotu...jest taka kochana, cudowna...no i te jej wielkie, niebieskie patrzałki
Dogs4ever
Wysłany: Sob 18:00, 31 Paź 2009
Temat postu:
Ja kotka nie mam. Ale za to mam psa, który ich nienawidzi i dlatego też kota mieć nie mogę. Szkoda. Bo są takie słodziutkie.Mają takie piękne oczka, zresztą mi się każde oczka zwierzaków podobają, ale psiaków i kotków najbardziej;D Lubie kotki szczególnie dachowce. Piękne są. Bosko wyglądają jak się bawią xD A z rasowych najbardziej podoba mi się: Turecki angorski oraz Ocicat:)
G&R
Wysłany: Czw 0:54, 24 Wrz 2009
Temat postu:
Latem, gdy okno było otwierane na oścież koty dopiero harcowały! Takiego Timonka ciężko się było doszukać po jednej z jego "dzikich wypraw". W dodatku znalazł sobie partnerkę z piętra wyżej^^
Pumbusiowi natomiast było najlepiej w domu. Wszędzie mu było wygodnie. Na początku zdziwił mnie fakt, że znalazłam go w otwartej pralce śpiącego na brudnym praniu, lecz z czasem przyzwyczaiłam się, że wszędzie go pełno. Uwielbiał też wylegiwać się na zewnętrznej stronie parapetu.
Tyle mam wspomnień po kotach...
Ruth
Wysłany: Wto 17:52, 22 Wrz 2009
Temat postu:
Marteczka! xD
Oliver jest taki sam jak Timon ;D Niezależny i tajemniczy. Dumny i chodzący własnymi ścieżkami.
Gość
Wysłany: Wto 17:27, 22 Wrz 2009
Temat postu:
Witam.
Kiedyś cieszyłam się posiadaniem dwóch cudownych kotów. Byli to dwaj panowie - Timon i Pumba. Kocury były nierozłączne, choć miały zupełnie inne charaktery. Razem zajmowały ulubione stanowisko w całym domu - akwarium, na którym się wygrzewały.
Timon lubił chadzać własnymi ścieżkami, natomiast z Pumby była niesamowita przylepa. Niestety dachowiec (Pumbuś) mimo młodego wieku udał się za Tęczowy Most. Przyczyną jego śmierci okazały się aż trzy choroby - żółtaczka, białaczka i mocznica... Niedługo później Timon dostał krwotoku wewnętrznego...
Teraz oba koty są tylko wspomnieniem. Jednak jakże wspaniałym. Wiem, że możliwość posiadania tak niezależnego zwierzęcia, jakim jest kot to nie tylko "kłaki" w domu i wiecznie podrapane ręce. Ich miękka sierść, dumny wygląd i prawdziwy charakter...
Aktualnie mam dwa psy, choć wielkie zamiłowanie do kotów pozostało.
Pozdrawiam serdecznie G&R.
Admin
Wysłany: Wto 9:39, 22 Wrz 2009
Temat postu:
Masz Ruth rację. Jest różnica. Wiem o czym mówisz :]
Ruth
Wysłany: Wto 0:11, 22 Wrz 2009
Temat postu:
Napisałam, że udaję, że się uczę, to zasadnicza różnica.
Naprawdę jestem bardzo leniwa, jakoś tak mam talent :p
Kotoaktywny
Wysłany: Pon 23:22, 21 Wrz 2009
Temat postu: Zgadzam się
W pełni się z Toboą zgadzam. Masz talent pisarski (tak na marginesie). W profilu masz: Prubuję się uczyć. Myślę, że jesteś dobrym uczniem! Pozdro!
Ruth
Wysłany: Pon 22:58, 21 Wrz 2009
Temat postu: Koty.
Oczywiście chciałbym mieć psa, ale mam kota i nie oddam go za żadne skarby. Może to i jest wredota głupia, ale moja, puszysta, cieplutka i kochana wredotka.
Kota nie można porównać do żadnego innego zwierzęcia domowego. Mimo udomowienia pozostał on tym, czym był zawsze: indywidualistą z ostrymi pazurami, choć delikatny, łagodny i przytulny, ale także dumny, i ciągle podkreślający swoja niezależność. Nie jest więc przypadkowe, że wśród dyktatorów nie znajdzie się przyjaciel kotów.
Kto chce żyć w harmonii z kotem pod jednym dachem, musi byc tolerancyjny i respektować życzenia swojego czworonożnego przyjaciela. Koty domowe nie pozwolą się pozyskać człowiekowi, lecz przyłączą się do niego, gdy mają ochotę na pieszczoty. Uczucie, którego oczekują - odwzajemniają, a otrzymaną czułość oddają podwójnie. Warunkiem jest jednak zadanie sobie trudu zrozumienia kociego języka, który w żadnym wypadku nie ogranicza się do "miau". Niekochane i niezadbane koty są bowiem fałszywe i podstępne. Kto prawidłowo interpretuje ich język ciała, którym ci indywidualiści sygnalizują swoje życzenia i obawy, nigdy nie odczują na sobie ostrych pazurów, których tak bardzo boją się przeciwnicy kotów. Ze względu na to, że jak żadne inne zwierzątko domowe koty promienieją spokojem, zadowoleniem i harmonią, są one idealnym partnerem dla osób samotnych, jak również dla rodzin z dziećmi. Już dawno udowodniono, że aksamitne łapki i mruczenie kota są wspaniałą terapią na ponure myśli, obawy, samotność i stres.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin