|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Admin
Administrator
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:05, 23 Wrz 2009 Temat postu: Zmieniajmy świat na lepsze! |
|
|
Nie każdego interesuje los zwierząt. Los zwierząt, które cierpią! Zwierząt którym zadawane jest cierpienie! Cierpienie zadawane przez człowieka! Zadawane przez człowieka, który powinien być odpowiedzialny! Odpowiedzialny za naszych braci mniejszych!
I cóż ja poradzę, że tak przejmuję się losem istot, którymi inni się nie interesują!!! Czy ludzie (tak! my wszyscy!) nie znamy umiaru? Nie mamy litości? Nie mamy serc bijących w naszych ciałach? Nie mamy! Pewnie, że mamy, tylko o nich zapominamy. W dzisiejszych czasach życie toczy się tak szybko, że nawet go nie zauważamy!
Musimy rozbudzić nasze serca! Rozbudzajmy je! Zawsze i wszędzie. Pomóżmy rozbudzać je innym! Zatrzymajmy się czasami na ulicy. Obejrzyjmy się dookoła. Świr - pomyślą ludzie. Czy oby na pewno?! Obejrzyjmy się i spójrzmy na kamienice na drogi, a przede wszystkim na ludzi! Kiedy zaczniemy szanować innych, z łatwością przyjdzie nam czynić dobro!!!
Spróbujmy! Teraz, zaraz! Róbmy to codziennie.
Teraz pozostaja już tylko łagodzić ból zwierzat, którym inni zadają cierpienie! Jest takie przysłowie - "Ratując jednego psa, nie zmienimy świata...ale świat zmieni się dla tego jednego psa." Warto! Na prawdę warto pomagać! Ja wszystkich proszę - zmieniajmy świat na lepsze!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
G&R
Młodszy Moderator
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 1:57, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż za przemyślenie . Szczególnie podoba mi się pierwszy akapit.
Niestety ludzie nie zauważają tego, co się wokół nich dzieje. Zainteresowani wyłącznie własną osobą, głusi na błagalne nawoływania, ślepi na przygnębiający widok nędzy, zamknięci na cierpienie innych istot...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
K&Ex
Młodszy Psiarz
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 2:15, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Niestety to prawda
Ja staram się pomagać jak mogę, w naszej szkole są zbiórki na schroniskowce, sama wyciągam rodziców autem do schroniska z karmą i innymi rzeczami, bo sama bym z nimi tam nie dotarła. Chętnie bym wzięła jakiegoś psa ze schronu, ale niestety mam ograniczenia Częste wyjazdy; narty, morze i już jeden pies... Może rodzice zgodzili by się na kota, ale niestety mój czwornóg ich nie znosi, zeżarłby w całości-.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|