Talenty, dziwne cechy

Ruth

Czy macie jakieś dziwne talenty, dziwne cechy? Ja chciałabym zostać aktorką, bo umiem imitować różne głosy. Ponoć jestem w tym świetna :D
Bardzo lubię śpiewać, ale przy ognichu i z gitarą (ja gram oczywiście xD) Nie chciałabym zostać piosenkarką. xd
Albo rysowniczką, lubię rysować jakieś dziwne rzeczy, jak np... stopy. O_o
Dziwne cechy, hm, np. mogę sobie wyginać do woli palce, ale mi nic nie strzyknie. xd
Zamiast lata wolę zimę, a zamiast dnia noc. Mam jeszcze wiele dziwnych cech, ale ich zapomniałam. Jak sobie przypomnę to dopiszę. :P

G&R

Mój talent?
Wydaje mi się, że jestem raczej "zwykła", aniżeli "niezwykła".
Tak naprawdę wszyscy mają jakiś talent, a każdy jest najlepszy w swoim fachu. Moją specjalnością jest zanurzanie się w marzeniach, potrafię interpretować świat na swój własny, można wręcz powiedzieć: "wyjątkowy" sposób. W końcu nikt nie jest lepszy ode mnie w byciu mną Wink

Ruth

Oj, każdy jest wyjątkowy i jest w nim coś wyjątkowego. Nie bądź taka skromna! Wink

G&R

Toć piszę, że jestem najlepsza w byciu sobą. Nikt raczej temu nie zaprzeczy^^

Ruth

Ok, nie doczytałam się.
Ale poza tym na pewno masz jakiś talent
O! - A Twoja zdolność do pisania wierszy? Ten wiersz na klubie - Cudo, kochana, cudo.
Naprawdę tak uważam!

G&R

Dzięki, jednak są i lepsi ode mnie...
Fakt, mam swój własny styl pisania i robię to dla przyjemności, ale z upływem czasu wydaje mi się, że stać mnie na więcej i część prac ląduje w koszu...

Admin

Jeżeli mogę Ci dać radę. Nigdy (jakie by Twoje prace nie były) nie wyrzucaj ich do kosza. Uwierz mi.

G&R

Już wielokrotnie się o tym przekonałam, także dziękuję za radę. Może w takim razie poprzenoszę na to forum kilka moich "dzieł" Wink

Rysować też potrafię^^

Ruth

Ja niestety też jestem typowym artystą. Kiedy zdenerwuję się, że nic mi nie wychodzi, drę pracę na kawałki. Tak, tak, wiem, że nie powinnam. Ale jestem zdesperowana. ;P

Admin

Rozumiem. Ale wyobraź sobie - dziecko. Jest małe rysuje. Nie podoba mu się. Jednak mama zabiera mu pracę. Wiesz jaką wartość będzie to miało dla Ciebie za 30 lat?!

G&R

Oczywiście emocjonalną Very Happy

K&Ex

Ja mam jakieś tam swoje bazgroły z przedszkola albo i nawet wcześniej.
Widać, że zamiłowanie do psów miałam od zawsze, bo moje "dzieła" właśnie je przedstawiają. Co prawda, psy są tam mało psie bo mają okrągłe głowy itp. nie są ładne, ale co kilkulatek mógł narysować? Mimo wszystko są i leżą w szafie, w teczce. Teraz rysuję psy, konie i inne. Myślę, że moje rysunki nie są najgorsze... Talent? Mam talent do sama nie wiem czego^^

Ruth

Wiem, wiem.
Ale niektóre moje lepsze prace leżą w wielkich segregatorach na półkach, jak mi się nudzi to oglądam sobie je. Very Happy

K&Ex

Mi też się zdarza wnerwić pomazać i wywalić swój rysunek, wiem, że nie powinnam, ale czasem emocje biorą górę. Rolling Eyes