Zabezpieczenie przed pasożytami

G&R

Nie jest nowością, że zwierzęta (tak samo, jak ludzie) narażone są na ataki pasożytnicze. Do najbardziej znanych należą:

* pchły (żerują na zwierzęciu poprzez kontakt bezpośredni)
* kleszcze (żerują na zwierzęciu poprzez kontakt bezpośredni)
* komary (żerują na zwierzęciu poprzez kontakt bezpośredni)
* robaki (przedostają się drogą pokarmową, poprzez łożysko, skórę, układ moczowo-płciowy lub kontakt bezpośredni)

Pasożyty przenoszą ze sobą choroby, które w najgorszym przypadku mogą doprowadzić do śmierci pupila, dlatego bardzo ważne jest skuteczne zapobieganie ich wejściu w kontakt z czworonogiem. Do tego celu stosuje się przeróżne preparaty i obroże odstraszające, środki na odrobaczenie. Należy pamiętać, że nie dają one jednak stuprocentowej pewności, dlatego trzeba również dokładnie oglądać skórę zwierzęcia, uczęszczać na kontrole weterynaryjne.

Jak Wy radzicie sobie z atakami pasożytów? Jakich odstraszaczy używacie i w jaki sposób postępujecie w przypadku zlokalizowania któregokolwiek z ich?

K&Ex

Jak mówiłam smaruję mojego Frontlinem, ale on nie odstrasza, tylko zabija napitego krwią pasożyta. Próbowałam różnych obróżek itp, ale nie zdawały egzaminu, pies i tak łapał kleszcze. Najlepsze zabezpieczenie? Off dla dzieci. W czasie, kiedy pies często był narażony na atak ze strony kleszczy przed wycieczką do lasu/na łąkę był tym spryskiwany, wtedy nigdy niczego nie przyniusł.

Dogs4ever

Mój psiak ma obrożę i według mnie jest dobra. Obroża jest i na kleszcze i na pchły, a poza tym systematyczne odrobaczanie co 3 miesiące.

K&Ex

A jaką masz obrożę?

Dogs4ever

Nie pamiętam nazwy firmy:/ A obrożę kupiłam ostatnio więc wymieniać będę za jakiś czas. ;D Więc jak nie zapomnę to napiszę gdy kupię nową Wink

A ty R&G masz obroże czy kropelki?

G&R

Moim psiakom wkraplam/wcieram kropelki anty-kleszczowe. Gudi do tej pory nie złapała żadnego kleszcza, natomiast u Ruterka mimo zabezpieczeń czasem się zdarzają. Wiadomo, że nie ma stuprocentowej ochrony. Czasem pasożyt znajdzie sposób na wpicie się w żywiciela, a gdy już do tego dojdzie jest natychmiast wyciągany ze skóry zwierzaka.
Prócz tego oczywiście pieszczochy są regularnie odrobaczane u weterynarza.

K&Ex

Mój niestety dużo łapie, bo dużo biega po lesie, łąkach itp, więc niestety się zdarzają. Rolling Eyes

G&R

Ach, my praktycznie każde wakacje spędzamy w okolicy jakiegoś lasu. O dziwo Gudi jeszcze ani razu nie złapała kleszcza, a Ruter, jak to Ruter. W dodatku zawsze ładuje się w jakieś krzaki, gdy próbuje złapać żabkę Laughing

.

K&Ex

Ty jak byś widziała co mój robi, to byś nie twierdziła, że to do końca jest pies Rolling Eyes

Latanie po krzakach, włażenie na drzewa (mało psie, ale co tam^^), taplanie się w błocie, częste przejawy adhd, wszystko inne zbyt dziwne, żeby tu to opisywać Very Happy

G&R

Coś na to poradzimy Wink

. Zaraz wszystko opiszesz... jak tylko zrobię nowy wątek Cool

.
A tak wracając do właściwego tematu:
Macie jakieś swoje sprawdzone firmy, które dają najlepsze zabezpieczenie przed pasożytami?

K&Ex

Off

Frontline o tyle dobry, że zabija.